Spektakl oparty na tekstach E.T.A. Hoffmana i komiksie Gaimana można dziś obejrzeć w PZO.
- Pomysł na to przedstawienie narodził się głównie z mojego zainteresowania tekstami Hoffmana - mówi Igor Gorzkowski, reżyser, dramaturg i współzałożyciel eksperymentalnego Studia Teatralnego KOŁO. - Uznałem, że warto je przenieść na deski teatralne. Jednak podstawą spektakl stały się nie tylko opowiadania żyjącego w epoce romantyzmu autora fantasy i horrorów. - Przygotowując spektakl, korzystałem również z kultowego komiksu angielskiego, którego autorem jest Neil Gaiman. Ten rysownik zapożyczył postać Sandmanna z krótkiego opowiadania Hoffmana "Der Sandmann". Była to postać, którą w XIX wieku straszono dzieci - dodaje Gorzkowski. W rezultacie powstał spektakl, który jest pastiszem filmów grozy. Główny bohater Tyss w czarnej pelerynie i z zaczesanymi na gładko włosami przypomina Drakulę, który robi śmieszne miny. Aktorzy grają w tonie komediowym, a muzyka z horrorów zmienia się nagle w operowe arie. Samo miejsce, w którym grany jest sp