Erwin Axer był reżyserem, który kultywował inteligenckie snobizmy. Dzięki niemu uniknięto w teatrze kompromitujących zaległości. Czy sprawy, które podejmował były wówczas pierwszej wagi? A może szkoda, że nie były?
Instytut Teatralny zaprasza 26 marca o g. 18 na wykład Joanny Krakowskiej w ramach projektu "Teatr publiczny. Przedstawienia" - "Dawne czasy, czyli SALON". Opowieść o teatrze z jego uwikłaniem w debatę publiczną lub jej pozory, w przemiany polityczne, w światopoglądowe spory, gry propagandowe i strategie oporu, może być zatem opowieścią o Polsce. Zwłaszcza jeśli przedstawienie teatralne usytuuje się w pobliżu innych przedstawień: między filmem - literaturą - sztukami wizualnymi, pośród ceremoniałów państwowych, w kontekście przemian obyczajowych i modernizacyjnych, wobec manifestacji społecznego konformizmu i kontestacji. Bo przedstawienia to nie tylko spektakle teatralne, ale także strategie przedstawiania i formy przedstawień najistotniejszych kwestii życia publicznego.