Przyjęcie ACTA mogłoby godzić w prawa i wolności konstytucyjne - uznała rzeczniczka praw obywatelskich Irena Lipowicz w opinii przygotowanej na prośbę prezydenta.
Opinia ma 29 stron i jest rozwinięciem wyrażonych już wcześniej przez RPO obaw. Zdaniem RPO w umowie brak równowagi pomiędzy ochroną prawa własności a prawem do prywatności, ochroną danych osobowych, prawem do informacji, dostępu do dóbr kultury, wolnością słowa i prawem do sądu. "W wielu wypadkach można mieć też poważne wątpliwości, czy wprowadzanie takich ograniczeń w demokratycznym państwie jest konieczne" - pisze pani rzecznik. Szczególnie, że sprawy, do których odnosi się ACTA są już uregulowane licznymi aktami prawa międzynarodowego, a także prawem polskim. Zaś "szczegółowe rozwiązania przyjęte w umowie ACTA dla zabezpieczenia praw jednostki są często nieadekwatne, niewystarczające i niejednokrotnie pozostawione wyłącznie praktyce stosowania prawa, co budzi poważne obawy z punktu widzenia ochrony praw podstawowych i może wskazywać na ich de facto fasadowy charakter." Rzecznik podkreśla, że ACTA może zabetonować na dzisiejszy