W Teatrze Praga Jerzy Lach wystawia "Exit 8".
Sztuka dotyka spraw aktualnych nie tylko w środowisku marketingowym Jan Midas, bohater "Exit 8", to 32-latek, którego tylko rok dzieli od wieku, kiedy wypadałoby zostać albo Mesjaszem, albo przynajmniej Prorokiem. To odnoszący polityczne sukcesy marketingowiec, fachowiec od manipulowania ludźmi. Poznajemy go na jednym z terminali, w chwili rozpoczęcia przez niego szkolenia kandydata na prezydenta. Po drodze spotyka Nemezis, rodzinę, ludzi, których znali na których życie wpłynął, przechodzi specyficzną "inicjację". Stajemy się świadkami jego rozliczenia z własną przeszłością, jego "przebudzenia". Midas na naszych oczach staje się innym człowiekiem. Już wie, kim się stał i dlaczego. Aby ocalić resztki siebie, wie, że musi zmienić swoje życie. Wtedy okazuje się, że to wszystko, co przeżył, było jedynie iluzją, manipulacją zorganizowaną przez jego Szefa. Wielką grą. Manipulujący stał się Zmanipulowanym. Ale świadomość ułudy i tego, że ws