Wczoraj ruszyła druga edycja festiwalu "Lalka też człowiek". Rok temu impreza przyciągnęła na widownię tysiące warszawiaków. W tym roku w stolicy wystąpi łącznie 14 teatrów z Polski, Francji, Czech, Białorusi i Niemiec.
Zaprezentują się aż trzy warszawskie sceny, m.in. Unia Teatr Niemożliwy, pomysłodawca i organizator tegorocznych spotkań z lalką przy ul. Boleść 2. - Jeszcze 20 lat temu teatry lalkowe były marginalną częścią sceny artystycznej. Dziś mogę powiedzieć, że lalki w teatrze to norma. Aktorzy i publiczność potwierdzają, że z niczym nie da się porównać wyjątkowych emocji, które są wywoływane podczas każdego spektaklu tego typu - powiedział Marek Żurawski, dyrektor organizacyjny II Międzynarodowego Festiwalu Teatrów Lalkowych. Sztuki można oglądać do 28 października dwa razy dziennie, o godz. 19.15 oraz 20.30. Aktorzy pokażą różne techniki artystyczne. Okazuje się, że teatr lalkowy to nie tylko klasyczne kukły, ale także witraże elektrostatyczne, figury z folii czy gra światłocieni. Podczas festiwalu publiczność będzie świadkiem magicznego show z lalkami w roli głównej. Niektóre spektakle przybiorą kształt koncertu, instalacji czy też