W Centrum Nauki Kopernik trwają już ostatnie próby przed premierą sztuki "O królewiczu Ferrycym i królewnie Krystali". Zamiast prawdziwych aktorów w przedstawieniu wystąpią... trzy roboty, nazywane też RoboThespianami.
- Wszystkie się poruszają, gestykulują, mówią wierszem i recytują - mówi Katarzyna Nowicka z Kopernika. Scenariusz spektaklu oparto na jednej ze słynnych "Bajek robotów" Stanisława Lema. Jej bohaterem jest robot Ferrycy, który zakochuje się w pięknej księżniczce Krystali. Jego wybranka, mimo iż też jest robotem, woli jednak wyjść za mąż za bladawca, czyli człowieka. Wszystkich nieludzkich kandydatów do swojej ręki bezlitośnie eliminuje. Niezrażony niebezpieczeństwem Ferrycy postanawia zdobyć serce wybranki, przebierając się za człowieka. - Perypetie zakochanego robota stają się pretekstem do pokazania w satyrycznym świetle dziejów ludzkości: od pojawienia się życia na Ziemi po erę zdobywców kosmosu - opowiada Katarzyna Nowicka. Podczas każdego 20-minutowego pokazu roboty wystąpią też w spektaklu "Tajemnica pustej szuflady, czyli duchy z czwartego wymiaru" opartej na XIX-wiecznym opowiadaniu Edwina A. Abbotta Flatlanda. - Tytuło