Aktorska śmietanka przybyła tłumnie do teatru przy Marszałkowskiej, aby świętować okrągłą rocznicę działalności ważnego punktu na kulturalnej mapie Warszawy.
Znakomici goście, okazały tort. sztuczne ognie i wzruszające wspomnienia aktorów - warszawski Teatr Kwadrat hucznie obchodził czterdziestolecie istnienia. - Bardzo się cieszę, że doszło do tego wydarzenia. Nie chcieliśmy robić żadnej wielkiej gali, ale nie mogliśmy odpuścić kameralnego bankietu - żartował dyrektor teatru Andrzej Nejman po zakończeniu urodzinowego spektaklu "Przyjazne dusze", w którym zagrał m.in. Jan Kobuszewski, Grzegorz Wons, Andrzej Nejman, Lucyna Malec, Ewa Ziętek i Ewa Wencel. Oprócz tego nie mogło zabraknąć Pawła Wawrzeckiego, który może poszczycić się 36-letnim stażem pracy na deskach Kwadratu oraz Marka Siudyma, Kasi Glinki, Marcina Kwaśnego, Pawła Małaszyńskiego i Andrzeja Grabarczyka. - Myślę, że przedstawieniami najlepiej możemy podzielić się z państwem naszą wielką radością tych czterdziestu lat. Wyliczyłem, że w repertuarze teatru zagraliśmy od jego pierwszej premiery w grudniu 1974 roku około czternaści