Francuski dyrygent Marc Minkowski wystąpi w sobotę, 18 lutego z polskimi muzykami. W warszawskim Teatrze Wielkim-Operze Narodowej artysta poprowadzi symfonię "Romeo i Julia" Hectora Berlioza. - To jedno z najważniejszych wydarzeń w tym sezonie - zapowiada dyrektor artystyczny teatru Mariusz Treliński.
Minkowski sam wybrał "Romea i Julię" do pracy z zespołem Teatru Wielkiego-Opery Narodowej. On również zdecydował o obsadzie. Do Polski przyjechał na zaproszenie dyrektora artystycznego teatru - Mariusza Trelińskiego. - Zaraz po otrzymaniu nominacji na stanowisko dyrektora pomyślałem właśnie o tym artyście. Jego muzyka to wulkan napięć - powiedział Treliński na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie. Minkowski zwrócił uwagę, że autor "Romea i Julii" - Hector Berlioz - przed prawykonaniem dzieła w 1839 roku życzył sobie, by nie nazywać go ani operą, ani kantatą, ale symfonią chóralną. W "Romeo i Julii" Berlioza (według libretta Emilii Deschamps) tytułowych bohaterów nie ma na scenie. Spośród wszystkich szekspirowskich postaci obecny jest jedynie Ojciec Laurenty. - To epicki fresk rozpisany na trzech solistów i trzy chóry. Mam nadzieję, że uda mi się pokazać ekspresję tego utworu. W nim "śpiewa" jednak przede wszystkim orkiestra, t