EN

24.08.2011 Wersja do druku

Warszawa. Robert Gliński reżyseruje w Polonii

Robert Gliński przygotowuje w Teatrze Polonia sztukę "Po co są matki?" z Joanną Żółkowską i Pauliną Holtz. Po premierze obejmuje stanowisko dyrektora Teatru Powszechnego.

Joanna Żółkowska i Paulina Holtz, prywatnie matka i córka, zagrają na scenie Teatru Polonia matkę i córkę. Bohaterki wyjeżdżają razem na wakacje, które mają im pomóc odbudować wzajemne relacje. Aktorki związane na co dzień z Teatrem Powszechnym występowały już wspólnie na scenie, grały tam w "Białym małżeństwie" i "Kieszonkowym atlasie kobiet", a na Scenie Prezentacje w spektaklu "Teorban". Premiera w Teatrze Polonia w najbliższą niedzielę. Izabela Szymańska: Podobno na wakacjach dochodzi do największych kłótni rodzinnych. Jak to jest u pana bohaterek? Robert Gliński: Matka i córka wyjeżdżają razem właśnie po to, żeby zażegnać kryzys. Bardzo doskwiera im samotność, pomimo że próbują to ukryć. Jadą, bo chcą porozmawiać, wyjaśnić sobie parę rzeczy, pierwszy raz opowiadają o trudnych momentach z przeszłości. Oczywiście w czasie tego wyjazdu dochodzi do konfliktów, ale w finale odnajdują wspólną płaszczyznę emocjonal

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Rozgrzewka przed sezonem

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza Stołeczna online

Autor:

Izabela Szymańska

Data:

24.08.2011