Rafał Rutkowski – jedyny zawodowy aktor, który w pełnym wymiarze stał się specjalistą one-man show oraz współtwórcą polskiej sceny stand up. Tym razem z programem „Żarty dla mas” w warszawskiej Stodole – to jego czwarty solowy program stand up, w którym opowiada o 20 latach małżeństwa ze swoją „szwedzką żoną”. 

fot. Kasia Chmura

Urodzony komik, aktor z wyksztalcenia. Człowiek o niezwykłym poczuciu humoru, ale również o urzekającej przenikliwości, pokorze i zdolności do obserwacji. Porusza tematy dojrzałych ludzi, które stanowią tabu - mówi wprost jak najlepszy hip-hopowiec, będąc pionierem wątków społecznych: o swoim życiu rodzinnym i seksualnym. Żartuje ze starości i bycia mężczyzną po 50. Z dystansem mówi o karierze, zawodzie aktora i przemijaniu. Rozprawia o byciu kobietą i braku kilku kilogramów. Dzieli się spostrzeżeniami rodzica, którego dzieci wchodzą w dorosłość.

Młodszej widowni znany jako prowadzący „Roast Friza”, a również jako współtwórca internetowego sketch comedy „Lotek i Rutek prezentują”. W kinie można go było oglądać w filmach, m.in „Juliusz”, „Zupa nic”, „Masz ci los” i wielu innych. W telewizji tworzył postaci w „Szymon Majewski Show”, a od kilku sezonów prowadzi program „Comedy Club” na kanale Comedy Central. W teatrze, od 25 lat współtworzy niezależną grupę Teatr Montownia, ponadto na stałe związany ze scenami Krystyny Jandy.

Czas na stand up – warto się temu przyjrzeć w kulturze!

To już fenomen i głos pokolenia! Kiedyś raperzy komentowali rzeczywistość – teraz opowieści stand uperów są bliskie społeczeństwu, tak jak kilkanaście lat temu teksty utworów ze sceny hip-hop.