Czy Fundacja Atut Emiliana Kamińskiego dostanie od stołecznych radnych poręczenie na 8 mln zł, by mogła wykorzystać 5 mln zł unijnej dotacji na uruchomienie Teatru Kamienica? Dziś dyskutować o tym będzie Komisja Kultury Rady Warszawy, a w czwartek cała rada.
Aktor od kilku lat walczy o własne miejsce na kulturalnej mapie stolicy. Remontuje miejską kamienicę przy al. Solidarności, by tam uruchomić dwie sceny teatralne. Na ten cel dostał z UE 5 mln zł. Dotacja będzie jednak wypłacona dopiero wówczas, gdy fundacja przedstawi urzędnikom wojewody gwarancje finansowe na całą sumę wraz z odsetkami (a więc na ok. 8 mln zł). By uzyskać takie poręczenie w banku, musiałaby zapłacić ok. 700 tys. zł. Na to fundacji nie stać, więc o rękojmię Emilian Kamiński ubiega się w stołecznym samorządzie. Wśród radnych zdania są podzielone. PO i LiD (którzy mają większość w Radzie Warszawy) boją się poręczać majątkiem miasta za prywatną fundację i dawać pretekst innym podmiotom do podobnych próśb. Radni PiS przekonują, że bez pomocy miasta fundacja nie ma szans, by dotację wykorzystać. Na zdjęciu: Emilian Kaminski.