Początkiem września Nowy Teatr gościć będzie francuski spektakl "Pustka. Ćwiczenia z cyrku" czerpiący z nurtu Nowego Cyrku.

Skrzypek Alexis Auffray, dziewięć lin, stos mat z pianki i wydający trzaski magnetofon to minimalistyczna scenografia tej trzymającej w napięciu opowieści. Twórca spektaklu i akrobata Fragan Gehlker bawi się tym, co zdaje się być ostateczną konsekwencją cyrku: śmiertelnym upadkiem w pustkę. Jako artysta radykalny i bezkompromisowy, jeden z najzręczniejszych, co wieczór podejmuje skrajne wyzwanie - czołga się pod sufitem na wysokości 12 metrów bez siatki zabezpieczającej. Inspiracją dla przedstawienia był dwumiesięczny rejs Fragana Gehlkera po Atlantyku, który skonfrontował go z doświadczeniem pustki. Trudno o bardziej gorzką metaforę życia niż syzyfowe prace. Poza tym znalezienie własnej drogi i przyjemności - w niekończącym się powtarzaniu, upartym dążeniu do kolejnych celów, bez jakiejkolwiek gwarancji sukcesu - to paradoksalnie najsłodsze zwycięstwo. Dlatego też każde przedstawienie to nowa próba uchwycenia pustki, zwycięstwa nad absurde