20 i 21 marca w Nowym Teatrze zobaczymy "Szklaną menażerię" Tennessee Williamsa z Teatru im. Kochanowskiego w Opolu, w reżyserii Jacka Poniedziałka.
W ujęciu Jacka Poniedziałka "Szklana menażeria" nie dotyczy Wielkiego Kryzysu lat dwudziestych XX wieku czy rzeczywistości 1944 roku, kiedy powstał dramat, ale staje się uniwersalnym komentarzem dotyczącym życia współczesnych rodzin. Jest ono pełne wewnętrznych konfliktów, toksycznych relacji czy prywatnych uwikłań. W związku z czym twórca skupia się na bardzo napiętej relacji matki z synem, a na centralną postać przedstawienia wyrasta Tom, duszący się w małym mieszkaniu, gdzie przyszło mu żyć z siostrą i matką. Przytłoczony wizją konieczności zajęcia się starzejącą matką, oczekujący więcej niż beznadziejna egzystencja w szarej codzienności, bohater powoli dojrzewa do buntu i zastanawia się nad ucieczką z domowego piekła.