To nie będzie komedia, ale thriller psychologiczny. A w roli głównej wystąpi Danuta Stenka. Teatr Syrena próbuje zmienić swój wizerunek. Trwają próby "Przebudzenia".
Teatr Syrena przyzwyczaił nas do propozycji rozrywkowych, spektakli z piosenkami, komedii. Dyrektor Wojciech Malajkat szuka sposobów, aby wydostać się z tej szufladki. Do współpracy przy "Przebudzeniu" udało mu się zaprosić Danutę Stenkę i Redbada Klijnstrę, który reżyseruje spektakl, ale też wystąpi w jednej z głównych ról na zmianę z Wojciechem Malajkatem. - Nie miałem obrazu Teatru Syrena, bo do niego nie chodziłem. Zadzwonił do mnie Wojtek Malajkat, którego znałem jeszcze z czasów Teatr Studio Jerzego Grzegorzewskiego. Zaprosił mnie do swojego gabinetu. A kiedy zobaczyłem nad jego biurkiem kolaż zdjęć Grzegorzewskiego, nie miałem odwagi odmówić - wyjaśnia Redbad Klijnstra. - Nie czuję się upoważniony, aby opowiadać o jego wizji Syreny, ale wydaje mi się, że sięga po metodę Szyfmanowską. W sezonie przygotowuje kilka spektakli, które zarabiają, po to, aby mieć za co wystawić potem jeden tytuł ambitny. Tym ambitnym tytułem