EN

5.03.2008 Wersja do druku

Warszawa. Projektowanie teatru muzycznego na pl. Defilad

Mimo porywistego wiatru sobota w CSW była gorąca. W ramach niezwykłego happeningu młodzi architekci walczyli z Pałacem Kultury. Zazwyczaj projektowanie budynku w centrum miasta trwa całymi miesiącami. Uczestnicy "AkcjiKreacji. Projektowania na żywo" mieli 10 godzin na stworzenie bryły teatru muzycznego obok Pałacu Kultury.

Oprócz konieczności zmieszczenia się w planach zabudowy przestrzennej musieli też symbolicznie "zawalczyć z Pałacem". A wszystko to na oczach widzów. Do udziału w konkursie zakwalifikowało się pięć młodych pracowni architektonicznych. - Nam nie chodzi o instalację gazową i miejsca parkingowe - tłumaczy organizator Krzysztof Sołoducha. - Od twórców chcemy dostać koncepcję. Architektura zawsze zaczyna się od pomysłu. Najlepszym z nich okazał się projekt pracowni +48. Ich teatr muzyczny to budynek gąbka, który nasiąka muzyką, a następnie oddaje ją miastu. I to dosłownie. Elewacja budynku jest tak zaprojektowana, by na zewnątrz było słychać, co dzieje się wewnątrz, a przez poropodobne okna można było podejrzeć próbujących muzyków. Zainteresowanie publiczności zyskał też pomysł, by odzyskać Pałac dla miasta przez przybliżenie do niego ulicy Marszałkowskiej.

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Nie młotkiem go, to gąbką

Źródło:

Materiał nadesłany

Życie Warszawy online/04.03

Autor:

IGSE, ar

Data:

05.03.2008

Wątki tematyczne