EN

25.01.2010 Wersja do druku

Warszawa. Premiery lutego

Wiarołomni Historię bohaterów sztuki "Wiarołomni"Ingmara Bergmana mogliśmy poznać w kinach w 2001 roku. Film o takim samym tytule zrealizowała była partnerka reżysera, muza, a przede wszystkim aktorka Liv Ullmann. Sam Bergman był odpowiedzialny za scenariusz. Para dokonała głośno komentowanej wiwisekcji intymnego życia reżysera, który w twórczości wielokrotnie uciekał do prywatnych doświadczeń. Tym razem pokazał relacje miłosne w trójkącie mąż~żona~kochanek. Podobieństwa do Bergmana możemy doszukiwać się w postaci kochanka - starzejącego się reżysera, który wdaje się w romans z zamężną aktorką Marienne. Skomplikowana relacja rządzi się namiętnością, kłamstwem, słabościami. Bohaterowie sprawdzają, jak daleko mogą się posunąć w obłudzie, ale nie zastanawiają się nad skutkami tych decyzji w przyszłości. Każde z nich ma swoje racje, bo u podłoża działań leżą pragnienia i emocje, z którymi nie potrafią walczyć. To opowie�

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Newsweek Polska nr 5/31-01-10

Data:

25.01.2010