EN

25.10.2024, 08:48 Wersja do druku

Warszawa. Premiera „Zorzy. Opowieści ze światła” w Teatrze Lalek Guliwer – w niedzielę

Tworzę spektakl o relacjach, o połączeniu natury ze światem człowieka, nieba z Ziemią, wody i Księżyca. A także o tym, jak od wieków, patrząc w niebo, snujemy różne historie – mówi PAP reżyser Alicja Morawska-Rubczak. Premiera „Zorzy. Opowieści ze światła” w Teatrze Lalek Guliwer – w niedzielę.

fot. mat. teatru

To pierwszy spektakl dla najnajów zrealizowany w stołecznym Teatrze Lalek Guliwer.

"Przedstawienie jest o zjawisku zorzy polarnej, która ukazywana jest za pomocą światła. Po raz pierwszy w przedstawieniu, które tworzę dla najnajów, jest aż tyle tekstu i opowiadanych historii, które zostały zaczerpnięte z rozmaitych skandynawskich legend o zorzy, a Malina Prześluga ubrała je w piękny tekst" - wyjaśniła reżyser spektaklu.

Alicja Morawska-Rubczak podkreśliła, że "tworzy przedstawienie o relacjach, o połączeniu natury ze światem człowieka, o połączeniu nieba z Ziemią, wody i Księżyca". "A także o tym, jak od wieków patrząc w niebo snujemy różne historie i tworzymy mity" - dodała.

"Od lat współpracuję z Barbarą Małecką, która stworzyła scenografię i kostiumy także do tego przedstawienia, zimą pojechała rodzinnie kamperem na daleką Północ. I tam, będąc przez miesiąc w tej przestrzeni śniegu, lodu i czasem całkowitych ciemności, które oświetlały pojawiające się zorze, spędzała rodzinnie czas. Doświadczała tego spokoju, doświadczała ciszy, która tam panuje" - mówiła reżyser. "Z jej opowieści o fińskich legendach o zorzy i z naszych rozmów narodził się pomysł na realizację właśnie tego przedstawienia, bo pomyślałam, że to może być piękna opowieść do przeniesienia na scenę" - wyjaśniła Alicja Morawska-Rubczak.

Zaznaczyła, że w scenografii spektaklu "doskonale widać fascynację Barbary Małeckiej śniegiem i jego barwnymi odmianami".

Reżyser wyjaśniła, że nie musiała długo namawiać dramatopisarki Maliny Prześlugi na napisanie tego tekstu, "bo pracujemy ze sobą od lat w różnych kontekstach teatralnych". "Przypomnę też, że razem z kompozytorką muzyki do Zorzy. Opowieści ze światła Iwoną Skwarek wydaliśmy już dwie płyty z nietypową muzyką dla dzieci" - dodała.

"Myślę, że my wszystkie głęboko czujemy jak poważnie można rozmawiać z tak małym widzem, używając pięknych, poetyckich słów. Co więcej, Malina Prześluga dobrze wyczuwa muzykę Iwony Skwarek. Stąd to połączenie naszych wysiłków przyniosło chyba taki naturalny, harmonijny efekt" - powiedziała Alicja Morawska-Rubczak.

Scenografię w dużej mierze tworzą wyświetlane animacje zwierząt i mieniąca się kolorami zorza polarna. "Ten świat Północy jest kreowany światłem. Projektowane na tło i ściany wizualizacje Marii Porzyc są bardzo istotnym, plastycznym elementem spektaklu" - oceniła reżyser. "To uzupełnia ten poetycki świat i sprawia, że legendy, o których opowiadają i śpiewają aktorzy, zyskują realny wymiar. Choć całość pozostaje nadal poetycka i nieco abstrakcyjna. Jest to taki świat wyobrażony, a nie realistyczny" - zaznaczyła twórczyni spektaklu.

"Widzowie w spektaklu zobaczą między innymi Wieloryba, Pana Księżyca, przebiegające liski polarne. Będą też dwa Łabędzie, ławica śledzi i rozmaite konstelacje gwiazd" - powiedziała reżyser.

Przed widownią realizatorzy ustawili rzędy białych kubików, które przypominają krę. "Bardzo wierzymy w to, że w tym familijnym przedstawieniu uda się wytworzyć taki moment, w którym rodzice i dzieci odczują głęboko relaksacyjny rytm. Jest sporo elementów, które powtarzają się niczym refren, jak np. ta mantra o biegnącym lisku" - mówiła. "Dlatego stworzyliśmy przestrzeń sceniczną w taki sposób, że w pewnym momencie publiczność będzie mogła się po prostu położyć i wypełni całą scenę. Że przemieni się to w sytuację na poły relaksu, a na poły wspólnej aktywności z aktorami" - wyjaśniła Alicja Morawska-Rubczak.

"Zorza. Opowieści ze światła" Maliny Prześlugi w reżyserii Alicji Morawskiej-Rubczak to produkcja dla dzieci od 2. roku życia.

"W spektaklu kontrastem dla mieniącego się różnymi opowieściami i tętniącego życiem nieba, jest spokój, cisza i bezruch białych połaci śniegu. W świecie przebodźcowanego dzieciństwa twórczynie spektaklu proponują najmłodszym widzom i widzkom możliwość zanurzenia się również w doświadczeniu niedziania się, dlatego spektakl ma także swój element relaksacyjny" - napisano w zapowiedzi przedstawienia.

Dramaturgia - Malina Prześluga. Reżyseria - Alicja Morawska-Rubczak. Scenografię i kostiumy zaprojektowała Barbara Małecka. Muzyka - Iwona Skwarek (SKV). Za wizualizacje odpowiada Maria Porzyc.

Na scenie zobaczymy Katarzynę Brzozowską oraz Macieja Owczarzaka wymiennie z występującym gościnnie Jakubem Kowalczykiem.

Premiera "Zorzy. Opowieści ze światła" - 27 października o godz. 15 na Scenie Liliput Teatru Lalek Guliwer w Warszawie. Kolejne przedstawienia - 29-31 października.

Źródło:

PAP