Dziś o 20.00 premiera "Róży ze Skaryszewskiej" - spektaklu opartego ma wspomnieniach mieszkańców warszawskiej Pragi w Teatrze Scena Lubelska 30/32.
Kamionek. To miejsce, które stanowi tło dla nowego spektaklu teatru Scena Lubelska 30/32. Główną inspiracją dla twórców przedstawienia stały się wspomnienia prażanki Róży Karweckiej, która mieszka na tej ulicy od roku 1945 aż do dziś. Oprócz opowieści Pani Róży, spektakl "Róża ze Skaryszewskiej" został oparty na wspomnieniach również innych mieszkańców okolicy: handlarzy, podróżnych przemierzających w pośpiechu podwórko przed kamienicą w drodze na dworzec czy targowisko, kobiety zaopatrującej mieszkańców kamienicy w wiejskie mleko, jaja i śmietanę. Dzięki udostępnionym przez kobietę zdjęciom animowane przez aktorów figury mają twarze prawdziwych mieszkańców. Dlaczego ulica Skaryszewska? - Jest to mała, kameralna ulica doskonale oddająca warszawską historię XX w - tłumaczą twórcy spektaklu. To tutaj podczas II wojny światowej znajdował się obóz przejściowy, w którym ofiary łapanek czekały na wywóz na roboty do Niemiec z