- Nasz spektakl to pastiszowa imitacja programu Polskiego Radia zbudowana z wiadomości, wywiadów, słuchowisk, reportaży, no i oczywiście z piosenek - mówi Jerzy Satanowski. W Teatrze Muzycznym "Roma" na Novej Scenie przygotowuje spektakl "Całujcie mnie wszyscy w odbiornik". Premiera w piątek.
Rozmowa z Jerzym Satanowskim, reżyserem Jakub Panek: Powraca pan do formuły, która sprawdziła się przy "Tuwimie dla dorosłych" -poprzednim pana spektaklu na Novej Scenie w Romie. Na polską rzeczywistość patrzymy przez pryzmat . Jerzy Satanowski: Tak, to poniekąd kontynuacja przedstawienia "Tuwim dla dorosłych". Przy okazji prezentacji twórczości Tuwima opowiadaliśmy o międzywojennej . Tuwim przyjechał z do Warszawy tuż po zakończeniu pierwszej wojny światowej i mieszkał do rozpoczęcia drugiej. Jego historia to była też historia warszawskiej bohemy, warszawskiej prasy literackiej, no i wreszcie polskiego radia, które w 1923 roku zaczęło nadawać audycje. I przyszło mi do głowy, żeby za pomocą właśnie takiej audycji radiowej opowiedzieć o naszej rzeczywistości powojennej, zaczynając od budowy Pałacu Kultury, a kończąc na dniu dzisiejszym. Nasz spektakl to pastiszowa imitacja programu Polskiego Radia zbudowana z wiadomości, wywiadów, słuchowi