Piękne panie, przystojni panowie, wytworne kostiumy, gorąca namiętność i rytmy flamenco. Tak w kilku słowach można zapowiedzieć "Testament cnotliwego rozpustnika", sztukę zdradzającą tajemnicę Don Juana, którą od niedzieli pokazywać będzie teatr Kamienica.
Legendarny łamacz kobiecych serc u kresu życia postanawia się wyspowiadać. Szczera rozmowa z zakonnikiem staje się pretekstem do rozważań na temat miłości oraz prawdziwej wartości człowieka. Don Juan rozlicza się z przeszłością, kościołem, wreszcie z samym sobą. - Ten tekst jest dla mnie bardzo osobisty. Prezentuje określony stosunek do kobiet, Boga, życia w ogóle - mówi Emilian Kamiński, który nie tylko wciela się postać głównego bohatera, ale także sztukę reżyseruje. W ten sposób chce uczcić 35-lecie swojej scenicznej pracy. Debiutował w 1975 roku rolą d'Artagnana w "Trzech muszkieterach". Na jubileusz także wybrał spektakl spod znaku płaszcza i szpady. "Testament cnotliwego rozpustnika" to przede wszystkim pikantna komedia romantyczna utrzymana w XVIII-wiecznym entourage'u. Rzadko w teatrze możemy oglądać sztuki, w których nie brak pięknych kostiumów z epoki, emocjonujących walk na szpady i tanecznych popisów. Tak właśnie będzie tym