Akcja spektaklu rozgrywa się w kraju, gdzie rządzi władza, której ustawy wkraczają w domenę życia prywatnego ludzi - powiedział PAP Gabor Mate, reżyser przedstawienia "Sen nocy letniej" wg Szekspira. Premiera w Teatrze Dramatycznym w Warszawie - 12 października.
Węgierski reżyser Gabor Mate przyznał, że przygotowując "Sen nocy letniej" Szekspira w Teatrze Dramatycznym pamiętał o inscenizacji tej sztuki przygotowanej przez Petera Brooka w 1970 r. - Podobnie jak u Brooka, nasz spektakl jest także o ciemnej stronie miłości - powiedział w środę PAP reżyser. - Chcieliśmy zbudować historię, która będzie bliska dla współczesnego człowieka, będzie go dotykała. Z tego powodu tło i treść polityczna tej sztuki jest tak dla nas ważna. Dodam, że realizatorzy rzadko poruszają ten aspekt "Snu" - podkreślił. Wyjaśnił, że "akcja spektaklu rozgrywa się w kraju, gdzie rządzi taka władza, której ustawy wkraczają w domenę życia prywatnego ludzi". - Zwykłe kwestie miłości obarczone są wyrokami. Można za nie otrzymać wyrok śmierci lub zostać zesłanym do klasztoru - dodał Mate. - Co ciekawe, młodzi w "Śnie nocy letniej", którzy są ofiarami tych ustaw - w zakończeniu sztuki wracają w pobliże tej władzy,