EN

18.04.2024, 09:43 Wersja do druku

Warszawa. Premiera „Rapeflower” Hany Umedy w Komunie Warszawa

19 kwietnia o godz. 19.00 w Komunie Warszawa odbędzie się premiera spektaklu „Rapeflower”.

fot. Caroline Grzelak/ ART FACES

W jaki sposób praktyka klasycznego tańca japońskiego jiutamai może służyć opowieści o przemocy? W tradycji tańca z początku XIX w. praktykowanego tylko przez kobiety, ciało jednocześnie opowiada historie, uwodzi i jest tarczą do obrony.

W swoim spektaklu Hana Umeda zastanawia się czy ukształtowany przez patriarchalną kulturę japońską taniec jiutamai może stać się przestrzenią emancypacji i uzdrowienia?

Ile trwa odmrożenie zgwałconego ciała? W jaki sposób pomocna może być w tym praktyka klasycznego japońskiego tańca jiutamai? Czy jest on jest wyzwoleniem czy opresją? A może jednym i drugim? W przedstawieniu RAPEFLOWER Hana Umeda przywołuje tradycję XIX-wiecznej sztuki wykonywanej w Japonii wyłącznie przez kobiety. Części przynosił doświadczenie przemocy - w niewielkich pomieszczeniach i w trakcie zamkniętych pokazów bywały ofiarami przemocy seksualnej. Ruch, napięcie ciała, jego zamknięcie i zamrożenie - na to wszystko zwracały uwagę mistrzynie jiutamai przekazujące wiedzę kolejnym pokoleniom tancerkom.

W rozmowie z Anią Sańczuk, Hana opowiada o powodzie powstania spektaklu:

"Dla mnie bardzo ważne jest to, żeby poprzez niego nawiązać relację z innymi kobietami. Ale też z mężczyznami, którzy, choć nie myślą o sobie jako predatorach seksualnych, mogą skorzystać z dodatkowej wiedzy na temat tego, jak to wygląda od drugiej strony.  Ale przede wszystkim chodzi o odzyskanie kontroli nad własnym doświadczeniem. Nie odcinam się już od niego, tylko świadomie je analizuję uznając, że to jest po prostu część tego, kim jestem".

Identyfikując się jako przetrwanki, często milczymy. Nie chcemy, aby na nasze żywe ciała była projektowana figura ofiary. Nie chcąc stawać się obiektami litości, stajemy się niewidzialne. Unikając konfrontacji z doświadczeniem gwałtu skazujemy się na przymus powtarzania traumatycznej sytuacji lub jej aspektów w poszukiwaniu utraconej kontroli.

Hana opowiada także, jak dla niej proces twórczy jest nieodzownym elementem pracy z własnymi doświadczeniami:

"Zaczęłam ten proces po wyjeździe do Berlina, gdzie teraz mieszkam i myślę, że „bycie daleko” mi to umożliwiło. Moje dotychczasowe życie miało w sobie zbyt wiele elementów utrwalania stanu, który wywołał we mnie gwałt. Teraz nie potrzebuję nawet premiery, by czuć, że proces uzdrawiania się odbywa. Oczywiście, nie będzie tak, że z dnia na dzień to wszystko przestanie być problemem, ale gojenie się ran trwa. Ja chyba w ogóle „leczę się” sztuką. W moim poprzednim spektaklu „Wiarołomna” dla Teatru Współczesnego w Szczecinie zajmowałam się np. swoim młodzieńczym „uwiedzeniem” przez chrześcijańską sektę i wyzwalaniem się z kręgu manipulacji. Terapeutycznym „rytuałem przejścia” był dla mnie na pewno wcześniejszy spektakl, także pokazywany w Komunie Warszawa, „Sada Yakko” - o aspiracjach, żeby tworzyć taniec w kontekście sztuki współczesnej. Wcześniej pracowałam głównie, jako tancerka tradycyjnego tańca japońskiego, występująca na festynach, imprezach firmowych. Nie zliczę, ile razy mi się zdarzało, że podpici faceci uważali, że jestem gejszą, więc można mnie obłapiać i składać wiadome propozycje. „Sada Yakko” wyleczyła mnie z poczucia bycia orientalną laleczką, która zasługuje tylko na to, żeby zatańczyć przed tłumem pijanych facetów".

UWAGA: Spektakl podejmuje temat gwałtu i przemocy seksualnej. Rekomendowany dla widzów powyżej 18. roku życia. W spektaklu występuje nagość. W spektaklu wykorzystywane są światła stroboskopowe.

Pętla indukcyjna dostępna podczas spektaklu.

***

RAPEFLOWER

19.04, godz. 19.00

20.04, godz. 19.00 — napisy w języku polskim

21.04, godz, 19.00

Koncepcja, reżyseria, choreografia, tekst, performance: Hana Umeda

Dramaturgia, współpraca nad tekstem: Weronika Murek

Wideo: Martyna Miller

Muzyka: Olga Mysłowska

Reżyseria świateł: Aleksandr Prowaliński

Współpraca przy spektaklu/Outside eye: Joanna Nuckowska

Produkcja: Olga Kozińska

Zdjęcia promocyjne: Caroline Grzelak | ART FACES

Matronat: Fundacja Feminoteka

Spektakl RAPEFLOWER Hany Umedy jest projektem wybranym w Open Callu na spektakle w 2024 roku.

Źródło:

Materiał nadesłany