Dziś premiera wyjątkowego albumu z piosenkami do tekstów Stanisława Wyspiańskiego. Zaskakuje ona i formą nadaną przez muzyków alternatywnych, i aktualnością treści - o płycie "Wyspiański wyzwala", wydanej przez Polskie Radio pisze
Dominika Węcławek w Życiu Warszawy.
"Jakżesz ja się uspokoję" śpiewa Basia Wrońska, wokalistka zespołu Pustki. Widzowie obserwują w tym czasie maszerujących w równych szeregach obywateli Korei Północnej. Tak wygląda fragment teledysku do piosenki z tekstem Stanisława Wyspiańskiego. Obraz ten, choć promuje wydaną wczoraj przez Polskie Radio składankę "Wyspiański Wyzwala", Pustki nakręciły z własnej inicjatywy. Nie wynika to z zaniedbań wydawcy, a z zaangażowania, z jakim artyści potraktowali pomysł. W realizacji zaś pomogła im absolwentka łódzkiej filmów- ki Julia Kolberger. Wyspiański wciąga - Wiersz opowiada o narzuconej stagnacji. Uzupełnienie go fragmentami dokumentu "Defilada" Andrzeja Fidyka sprawia, iż cała piosenka uzyskuje konkretny kontekst polityczny - mówi wokalistka Pustek. Zespół od początku zaangażowany jest w projekt muzyczny związany z interpretowaniem poezji Wyspiańskiego. Pustki wystąpiły obok Stanisława Soyki i Maćka Maleńczuka na koncercie Wy