- To osoba zamknięta w więzieniu formy, u boku męża polityka - mówi o swojej bohaterce Roma Gąsiorowska. Jedna z najbardziej utalentowanych i wyrazistych aktorek swojego pokolenia, po raz pierwszy wystąpi w monodramie.
Aktorka TR Warszawa, którą na scenie przy Marszałkowskiej możemy oglądać w znakomitych rolach, m.in. w "Między nami dobrze jest" w reżyserii Grzegorza Jarzyny i "Nietoperzu" Kornela Mundruczo, rewelacyjna Ki w filmie Leszka Dawida, Sylwia - niebezpieczna nieznajoma z internetu w "Sali samobójców" Jana Komasy, Magda w "Wojnie polsko-ruskiej" Xawerego Żuławskiego, debiutuje u Krystyny Jandy i Marii Seweryn w Och-Teatrze. Tu też nie dostała łatwej roli. To kolejne wyzwanie. Tym bardziej że "Pierwsza Dama" według tekstu M. Kilburg Reedy to monodram, jeden z najtrudniejszych gatunków dla aktora. Prawda vs. polityka Laura jest żoną senatora, który kandyduje na stanowisko wiceprezydenta USA. W kraju jest powódź, mąż pojechał na miejsce klęski żywiołowej, więc to ona pójdzie na spotkanie z wyborcami. Ma przygotowane przez senatora i zaakceptowane przez sztab wyborczy, oficjalne przemówienie. Ale zabierze ze sobą tylko cztery kartki. Resztę powie własnym