- "Król marionetek" to opowieść o poszukiwaniu piękna i dobra ukrytego w sztuce - powiedziała PAP kierowniczka literacka Teatru Lalka Aleksandra Rembowska. Premiera spektaklu odbędzie się w czwartek w warszawskim Teatrze Lalka podczas Festiwalu Nowe Epifanie.
Jak poinformowała PAP Rembowska, przedstawienie łączy różne dziedziny sztuki: malarstwo, muzykę, taniec oraz marionetki. -Izadora Weiss stworzyła autorski spektakl inspirowany malarstwem Tadeusza Makowskiego. Marionetki z obrazów Makowskiego, przeniesione w przestrzeń teatralną, stają się bohaterami historii na pograniczu jawy i snu. Szukają króla, wodzireja, przewodnika, który poprowadzi je po świecie. Przedstawienie jest właściwie historią bez słów. Pojawiają się w nim jedynie wiersze Bolesława Leśmiana, wykonywane w piosenkach przez aktorów. Jest to więc komunikacja ponad słowami, która umożliwia odbiór spektaklu widzom w różnym wieku - wyjaśniła. Kierowniczka literacka Teatru Lalka podkreśliła, że "Król marionetek" ma wzbudzić w widzach zachwyt nad sztuką. - To opowieść o poszukiwaniu piękna i dobra ukrytego w sztuce oraz o tym, że sztuka może dać nam powód do przeżyć o charakterze duchowym. Zależy nam, aby widzowie dostrzegli