10 czerwca w Teatrze Capitol odbędzie się premiera spektaklu "Następnego dnia rano" w reż. Cezarego Morawskiego.
"Nie igra się z miłością" - uczył Szekspir. Za stratfordczykiem powtarzał Cezary Morawski, dodając swoją porcję okołomiłosnej ironii. Najwyraźniej z wiosną reżyser Cezary Morawski zatęsknił za miłością, zabrał się bowiem energicznie do prób nad spektaklem "Następnego dnia rano", traktującym o tej właśnie tematyce. Na premierze, która planowana jest na 10 czerwca, przekonamy się, jak sobie poradził z tym zagadnieniem. "Następnego dnia rano" zrealizowano na kanwie sztuki Petera Quiltera, zabawnej opowieści o poszukiwaniu partnera, otwartości w związkach i wynikających stąd komplikacjach. Ale tak naprawdę to ironiczna pointa do nieśmiertelnych ludzkich przywar: hipokryzji, zakłamania i dulszczyzny, które - to ciekawy wątek sztuki - nieobce są W spektaklu zagrają doborowi aktorzy teatru Capitoł nawet zakochanym. Zresztą, czy ktoś ma prawo krytykować powody, dla których wybieramy sobie takich partnerów, a nie innych? W głównych rolach "nas