9 grudnia na Scenie na Woli im. Tadeusza Łomnickiego odbędzie się premiera spektaklu "Harper" Simona Stephensa w reż. Natalie Ringler.
Czasami trzeba po prostu wstać i wyjść zostawiając wszystko za sobą. Czasem czujemy, że nie można dłużej zwlekać ze zmianą, bo zastygniemy jak muzealny eksponat. W takiej sytuacji jest właśnie bohaterka sztuki. Wiadomość o nieuchronnie zbliżającej się śmierci ojca, powoduje, że Harper postanawia spotkać się z nim po raz ostatni. Rzuca pracę, a córce i mężowi nawet nie mówi o wyjeździe. Podróż okazuje się przygodą życia, która zmusi bohaterkę do zadania sobie pytań o najważniejsze sprawy - miłość, lojalność wobec najbliższych i własne miejsce w świecie. Sztuka Simona Stephensa, autora między innym "Dziwnego przypadku psa nocną porą" bez cienia dydaktyzmu mówi o sile duchowego przebudzenia i niezgodzie na powszechną desperację. Simon Stephens to jeden z najciekawszych współczesnych dramatopisarzy brytyjskich, związany z londyńskimi teatrami The National Theatre, Royal Court Theatre i Lyric Hammersmith. Należał do punkowego zes