- Postanowiłam przybliżyć perspektywę "Biesów" dzisiejszym czasom i spojrzeć na nie przez pryzmat rozpaczy Szygalewa, bo to ona mnie w tym utworze uderzyła - powiedziała PAP Natalia Korczakowska, reżyser "Biesów VR". Premiera w warszawskim Studio teatrgalerii - w piątek.
- Dorośliśmy do tego, żeby zmienić punkt widzenia na +Biesy+. W sztuce dramatycznej dobrze jest mieć protagonistę. W tym spektaklu-wystawie ustawienie Szygalewa i przesłuchującego go Lembke pozwala nam na wydobycie protagonisty i antagonisty, a poprzez to na uzyskanie akcji - wyjaśniła Korczakowska. Zwróciła uwagę, że dotąd powieść Dostojewskiego bywała na scenie i w filmie "odczytywana poprzez postać Szatowa". - Taką klasyczną adaptacją jest adaptacja Camusa, której używał zarówno Andrzej Wajda w swoim filmie, jak i Frank Castorf w Volksbuehne. Przeanalizowałam te możliwości, ale okazało się, że Szatow tak naprawdę reprezentuje nacjonalistyczne myślenie; konkretnie chodzi o to, że on jest słowianofilem i pełni rolę figury ofiary, czyli potencjonalnego Chrystusa - dodała. - Postanowiłam przybliżyć perspektywę "Biesów" dzisiejszym czasom i spojrzeć na nie przez pryzmat rozpaczy Szygalewa, bo to ona mnie w tym utworze uderzyła. My w og�