Szymon Szurmiej na scenie Teatru Żydowskiego reżyseruje "W nocy na starym rynku" Icchoka Lejba Pereca. Znaczenie, jakie ten pełen mistycyzmu dramat ma dla historii literatury i teatru żydowskiego, można porównać z pozycją zajmowaną przez "Wesele" Wyspiańskiego w kulturze polskiej.
Icchok Lejb Perec, adwokat z zawodu, to jeden z najwybitniejszych żydowskich pisarzy. Urodził się w 1852 roku w Zamościu i - jak podejrzewają niektórzy literaturoznawcy - to właśnie wizja zamojskiego rynku stała się inspiracją napisanego w 1907 roku dramatu. Bohaterem "W nocy na starym rynku" Perec uczynił żydowską społeczność. Wątki profetyczne zwiastują nadchodzącą Zagładę. Autor, czerpiąc z kultury ludowej i wierzeń religijnych, stworzył symboliczny obraz sztetla - żydowskiego miasteczka. Na scenie pojawiają się duchy jego mieszkańców, które się kochają, radują, ale też przeżywają chwile smutku i lęku. Podobnie jak inne dramaty Pereca "W nocy na starym rynku" łączy realizm, romantyzm i fantastykę. Kluczowa postać sztuki Wędrowiec symbolizuje pokój, miłość i szczęście. Nastrój niedomówienia i luźna formuła, od której ważniejsze jest filozoficzne przesłanie całości, był zawsze wyzwaniem dla reżyserów. Szymon Szur