EN

11.10.2018 Wersja do druku

Warszawa-Poznań. "Manru" wg Marka Weissa

Opera Narodowa wystawi w piątek pierwszą premierę sezonu, czyli "Manru" Jana Ignacego Paderewskiego. Spektakl został przygotowany w koprodukcji z Teatrem Wielkim w Poznaniu.

- Jestem wściekły i zrozpaczony tym, co się dzieje z nami wszystkimi dzisiaj - mówi reżyser przedstawienia Marek Weiss. - Opera "Manru" to głos w obronie takiego patriotyzmu, w jaki ja wierzę: przekonania, że nasz naród jest piękny przez to, że jest otwarty, że przyciąga do siebie różne kultury. Bo o tym jest ta opowieść - tłumaczy. "Manru" opowiada historię miłości góralki o imieniu Ulana do wędrownego Cygana - Manru, przez którego zostaje uwiedziona. To jedyna opera, jaką napisał Ignacy Jan Paderewski. A także jedyna polska opera, która została wystawiona w Metropolitan Opera. Współczesna wersja utworu została przygotowana w koprodukcji z Teatrem Wielkim w Poznaniu, w którym premiera odbędzie się 15 grudnia. Jak podkreślają twórcy wystawienia "Manru", na polskiej scenie jest ważne ze względu na setną rocznicę odzyskania niepodległości, która mija w tym roku. - Jan Paderewski miał w tym wydarzeniu swój ogromny udział - przypomina Wald

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

O miłości góralki do Cygana Manru

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Poznań nr 237

Autor:

Julia Theus

Data:

11.10.2018