Marcin Liber na rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego przygotowuje multimedialny spektakl inspirowany tekstami m.in. Doroty Masłowskiej, Sylwii Chutnik i Moniki Powalisz - "Zawiadamiamy Was, że żyjemy. Dubbing 44".
To już tradycja, że Muzeum Powstania 1 sierpnia o północy zaprasza na widowisko przygotowane przez jednego z uznanych, ale często też kontrowersyjnego twórcę młodego pokolenia, np. Jana Klatę czy Pawła Passiniego. Tegoroczny spektakl powstaje w szybkim tempie. Sztukę na 65. rocznicę wybuchu Powstania pisała Dorota Masłowska, jednak autorka nie zdecydowała się pokazać jej w tym roku. Po spotkaniu z powstańcami uznała, że jej tekst nie jest jeszcze gotowy, aby w całości przedstawić go publiczności. Muzeum zwróciło się więc do Marcina Libera, który dostał niełatwe zadanie przygotowania widowiska w dwa tygodnie. Artysta związany z poznańskim Teatrem UstaUsta, który w Warszawie pokazywał m.in. "Śmierć człowieka-wiewiórki" czy "ID", już cztery lata temu przygotowywał dla muzeum dobrze przyjęty spektakl "Gwiazdy spadają w sierpniu". Sięgnął wtedy po prawdziwe historie powstańcze z Archiwum Historii Mówionej Muzeum Powstania Warszawskiego.