23 września spektaklem "Był sobie Polak, Polak, Polak i Diabeł", autorstwa Pawła Demirskiego w reżyserii Remigiusza Brzyka rozpocznie się kolejna odsłona festiwalu Polska w IMCE.
"Był sobie Polak, Polak, Polak i Diabeł" Pawła Demirskiego to rzecz o polskim czyśćcu, który jednak częściej przypomina piekło niż przedsionek raju. W zawieszeniu pomiędzy życiem a śmiercią oglądamy bohaterów szamoczących się z polskimi kompleksami i traumami, trywialna codzienność miesza się z najważniejszymi wydarzeniami z polskiej historii XX wieku, a potoczny język z fragmentami nieoczywistej poezji. W tej okrutnie śmiesznej sztuce stale całkiem serio powracają pytania - co się stało z nami jako wspólnotą, jaka jest współczesna Polska i Polacy, skąd się w nas wzięło paraliżujące wiele działań przekonanie, że jesteśmy peryferiami Europy i wreszcie - jak mówi podtytuł - dlaczego "w heroicznych walkach narodu polskiego wszystkie sztachety zostały zużyte". Paweł Demirski - jeden z najważniejszych polskich dramaturgów współczesnych - znany jest przede wszystkim ze spektakli reżyserowanych przez Monikę Strzępkę, które przyniosły