Dziś o 19.00 w Instytucie Teatralnym odbędzie się drugie spotkanie z cyklu "Nikt mnie nie zna. Wyspiański". Tekstowi "Bolesława Śmiałego" przyjrzą się w czytaniu performatywnym reżyser Maciej Podstawny i dramaturg Dorota Semenowicz, a także - podczas dyskusji "Politycy w zakrystii" - Ludwik Dorn i Andrzej Leder.
W 1079 roku wybuchł w Polsce spór między władzą kościelną a świecką. W efekcie jeden z pierwszych polskich królów, Bolesław zwany Śmiałym, kazał zabić biskupa Krakowa Stanisława ze Szczepanowa. Wyspiański przedstawił ten konflikt z obu perspektyw, w "Bolesławie Śmiałym" opowiadając go z punktu widzenia króla, w "Skałce" oddając głos kapłanowi. Twórców czytania - reżysera Macieja Podstawnego i dramaturga Dorotę Semenowicz - interesuje zły, skupiony na władzy i wrogi ludowi król, który za swoją zbrodnię zapłacił utratą korony i wygnaniem. To mit, który wytyczył szlaki polskiej historii. Historia mordu króla na biskupie, a więc historia długu, który świat świecki spłaca Kościołowi. To mord założycielski, który ukształtował relacje między państwem a Kościołem, zdeterminował pojęcie narodu polskiego, odciskając się piętnem także na procesach modernizacji i zmaganiach z nowoczesnością. To polski grzech pierworodny. Wciąż