"Piotruś i Wilk" [na zdjęciu], polsko-brytyjska koprodukcja zdobyła Oscara dla najlepszego filmu krótkometrażowego. Dzisiaj będzie ją można zobaczyć w telewizyjnej Jedynce.
"Piotruś i Wilk", to ekranizacja baletu Sergiusza Prokofiewa, wyreżyserowana przez Suzie Tempelton. Film powstał w łódzkim Se-ma-forze, w którym przed laty przyszedł na świat Miś Uszatek. Świeżo upieczony laureat Oscara to największa od wielu lat koprodukcja w polskiej animacji. Film Tempelton łączy technologię obrazu cyfrowego z tradycyjną animacją lalkową. Zdjęcia z udziałem gigantycznych dekoracji trwały ponad 8 miesięcy. Ekipa produkcyjna liczyła przeszło 200 osób. W Polsce wykonano lalki, dekoracje, zdjęcia i cyfrową obróbkę obrazu. Autorami scenografii są: Marek Skrobecki, który pracował m.in. przy "Liście Schindlera" Spielberga oraz Jane Morton. Obaj panowie stworzyli w halach Se-ma-fora gigantyczny las, wykonany z naturalnych materiałów, który miał 22 metry długości i 16 szerokości. "Piotruś i Wilk" został zrealizowany za pomocą techniki animacji poklatkowej, którą mogliśmy podziwiać w serii "Wallace i Gromit". "Piotru�