- Nie jestem na żadnej wojnie, to są interpretacje reżyserki Agnieszki Holland. Decyzje podejmuję zgodnie z mandatem, jaki ma każdy minister do prowadzenia polityki w zakresie swoich kompetencji - powiedział w czwartek minister kultury Piotr Gliński.
Podczas gali 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, która odbyła się w sobotę w gdyńskim Teatrze Muzycznym, Agnieszka Holland odczytała komunikat Kultury Niepodległej, czyli apolitycznego ruchu artystów i ludzi kultury, w którym stwierdzono, że "polskie władze są na wojnie z kulturą". W czwartek w Polsat News wicepremier, minister kultury Piotr Gliński komentując słowa reżyserki stwierdził: "ja nie jestem na żadnej wojnie, to są interpretacje reżyserki". - Każdy ma prawo do własnej opinii. Najczęstszy zarzut wobec mnie jest taki, że ja nie lubię kultury. A skąd pani Holland wie, co ja lubię, a co nie? Podejmuję ważne i racjonalne dla polskiej kultury decyzje, ja za nie odpowiadam. Decyzje podejmuję zgodnie z konstytucją i z mandatem, jaki ma każdy minister do prowadzenia polityki w zakresie swoich kompetencji - powiedział minister kultury. - Dla filmowców zrobiliśmy nową ustawę o zachętach do produkcji filmowej, dzięki niej