- Chciałem, aby studenci w swoim dyplomie posmakowali tego, czego szkoła im nie daje: odbyli nieprzewidywalną podróż w głąb siebie - mówi Piotr Cieplak, który w Akademii Teatralnej przygotowuje spektakl dyplomowy "Nosorożce, czyli studium przedmiotu".
Każdy czwarty rok wydziału aktorskiego pokazuje przynajmniej trzy przedstawienia dyplomowe. Tegoroczni studenci zagrali "Onych" według Witkacego, "Wiśniowy sad" Czechowa, "Lokatorów" Pintera. Dodatkowo sami przygotowali musical kryminalny "Dochodzenie". "Nosorożce, czyli studium przedmiotu" to ich ostatnia premiera. Studenci próbują... Piotr Cieplak, który na Akademii Teatralnej prowadzi zajęcia z pracy nad rolą, chce, by to przedstawienie miało charakter eksperymentalny. - Esencją szkoły są stopnie, egzaminy; tu dobrze jest być przygotowanym i wiedzieć. Zależało mi, żeby nakłonić ich do stawiania pytań, bez obawy, że może nie znajdziemy odpowiedzi - opowiada. W spektaklu wykorzystuje wiersz Zbigniewa Herberta "Studium przedmiotu", fragmenty dramatu Eugene'a Ionesco "Kubuś, czyli uległość", oraz napisane przez siebie monologi. - To przypowieść o teatrze, mozolnym ćwiczeniu, aby osiągnąć wymarzony cel, ale także tajemnicy istnienia. Ionesco w