Ryszard Peryt i Mariusz Treliński [na zdjęciu] mają objąć kierownictwo Opery Narodowej. Zastąpią Jacka Kaspszyka, którego dymisję przyjął w czwartek [28 kwietnia] minister kultury Waldemar Dąbrowski - dowiedzieliśmy się nieoficjalnie.
Peryt miałby zostać dyrektorem naczelnym, a Treliński - artystycznym. Spełniony zostałby więc postulat środowiska muzycznego o rozdzieleniu tych dwóch funkcji. Minister przedstawił kandydatury Trelińskiego i Peryta do zaopiniowania związkom zawodowym pracowników teatru. Decyzja ma zapaść w przyszłym tygodniu. Obaj kandydaci są reżyserami, obaj już pracowali w Operze Narodowej - Treliński wystawił tu swoje najgłośniejsze przedstawienia, jak "Madame Butterfly" czy "Oniegin", Peryt był krótko dyrektorem Opery w 1996 roku. W ostatnich latach związany był z Warszawską Operą Kameralną. Nie wiadomo, czy w teatrze pozostanie Kaspszyk, który zachował stanowisko głównego dyrygenta - zależy to od nowych dyrektorów.