Mały żegna swoich widzów. Zanim teatr zmieni się w magazyn, powspominamy, jak wspaniałe to było miejsce na kulturalnej mapie stolicy.

Po 36 latach kończy działalność Teatr Mały. W latach 70.-80. XX wieku jedna z ważniejszych scen kraju, której dyrektorował, ina której wystawiał m.in. Adam Hanuszkiewicz. Do niedawana scena impresaryjna, na której realizowane były też wybrane premiery Teatru Narodowego. Na początek spektakl dla dzieci. Białostocki Teatr Lalek przywiezie "Żołnierzyka" na podstawie baśni Andersena. Przyjadą też aktorzy Teatru Jaracza z Łodzi i Współczesnego ze Szczecina ze spektaklem "Rowerzyści" Volkera Schmidta. Jego reżyserem jest Anna Augustynowicz (dyrektor szczecińskiego teatru), scenografię zaprojektował Waldemar Zawodziński (dyrektor z Łodzi). Na pożegnanie Małego złożą się jednak przede wszystkim spektakle Teatru Narodowego grane na tej scenie. "Śmierć komiwojażera" Arthura Millera grana była ponad sto razy. Kazimierz Kutz zaprosił do współpracy najlepszych: Janusza Gajosa, Annę Seniuk, Wojciecha Malajkata i Zbigniewa Zamachowskiego. Po d