Przegląd "Komedie lata" w Teatrze Na Woli zamyka dziś, 12 sierpnia pokaz "Dajcie mi tenora!" Kena Ludwiga w reżyserii Marcina Sławińskiego z Gliwickiego Teatru Muzycznego.
Ta komedia muzyczna obiegła sceny świata, na Broadwayu była grana 476 razy, i zdobyła dwie nagrody Tony. Na londyńskim West Endzie wystawił ją sam Andrew Lloyd Weber. Wtajemniczeni twierdzą, że wytrawny komediopisarz oparł fabułę na autentycznym wydarzeniu, nieco zacierając realia. Tytułową rolę Otella w amerykańskim Cleveland ma zaśpiewać słynny włoski tenor. Do miasta przyjeżdża, ale znika. Przez hotelowy apartament przez ponad dwie godziny przewijają się jak komety m.in. włoski tenor - hulaka i kobieciarz, safandułowaty dyrektor opery i jego asystent. Zabawne perypetie z zaskakującymi zbiegami okoliczności, nieoczekiwanymi zwrotami akcji, pogoniami, przebierankami przydarzają się bohaterom z częstotliwością bliską niemym slapstickowym filmom, puszczonym na przyspieszonych obrotach. Artyści gliwiccy - na czele z Michałem Musiołem w roli Maksa, dyrektorskiego "człowieka od wszystkiego" - pokazali, że nie tylko śpiewają, ale są te�