Tę wystawę w Teatrze Wielkim - Operze Narodowej można obejrzeć jeszcze tylko dziś. Pokazuje Tadeusza Różewicza z nieznanej szerzej strony - przez jego związki z malarstwem.
Różewicz był uznanym poetą, dramaturgiem i pisarzem. Wywierał jednak wpływ także na inne dziedziny sztuki. Wystawa w Operze Narodowej pokazuje bliskie i inspirujące Różewicza związki z malarstwem i twórcami sztuk plastycznych. Do grona najbliższych należeli: Jerzy Tchórzewski, Jerzy Nowosielski i Ewa Kierska.
Na stronie Opery Narodowej w informacji o wystawie jest fragment wywiadu z Różewiczem, w którym poeta opowiada o fascynacji malarstwem: „[…] Pół życia pisarza spędziłem w muzeach…To były moje uniwersytety… Ale również przesiadywanie, już nie godzinami, ale dniami i nocami w pracowniach naszych najwybitniejszych malarzy. To nie było tylko oglądanie ich obrazów, ale zasypianie i budzenie się w ich pracowniach… To były długie rozmowy… A było to malarstwo awangardowe, znaczące po 1945. Jaremianka, Stern, z młodszych: Kantor, Tadzio Brzozowski, Mikulski, Jerzy Tchórzewski, Kobzdej, Ewa Kierska, Andrzej Wróblewski, Jerzy Nowosielski. To byli ludzie, z którymi ja byłem dużo bliżej niż z moimi rówieśnikami literatami. Z malarzami mówiłem o problemach sztuki".