Biograficzna książka Izoldy Kiec "Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt", poświęcona pochodzącej z Wołynia Zuzannie Ginczance, wybitnej poetce dwudziestolecia międzywojennego, przyjaciółce skamandrytów ukazała się właśnie nakładem Wydawnictwa Marginesy.
Książka "Ginczanka. Nie upilnuje mnie nikt" Izoldy Kiec jest próbą przywrócenia proporcji pomiędzy biografią a dziełem artystki; jest zarazem portretem poetki, jak i jej twórczości. Autorka, wnikliwa badaczka twórczości Ginczanki, korzysta z ogromnej liczby źródeł pisanych i ikonograficznych; czerpie z nich, zderza je ze sobą, analizuje, poddaje krytyce, polemizuje z nimi, przedstawia własne odkrycia i interpretacje. Kreśli portret poetki, którą fascynuje się Tuwim, która w swoich utworach inspiruje się poezją Skamandra i odwołuje do wielu innych twórców "rozpoetyzowanej" epoki międzywojennej: Leśmiana, Czechowicza, żagarystów. Jej talent nie zdążył w pełni się rozwinąć - jesienią lub zimą 1944 roku aresztowało ją gestapo. Została rozstrzelana na dziedzińcu więzienia przy Montelupich, zaledwie kilka tygodni przed wejściem do Krakowa Armii Czerwonej. Opowieść o Ginczance, jak dobra powieść biograficzna, oparta jest na dokumentac