W Teatrze Narodowym goszczą w tym tygodniu Opera Bałtycka i Bałtycki Teatr Tańca z Gdańska. Mamy okazję zobaczyć dwa spektakle - we wtorek balet Izadory Weiss "Romeo i Julia" [na zdjęciu], a w środę operę Richarda Straussa "Ariadna na Naxos".
Oba spektakle były w Trójmieście przyjęte bardzo dobrze, dostały dobre recenzje i nagrody. "Romeo i Julia" w inscenizacji i choreografii Izadory Weiss - w wykonaniu Bałtyckiego Teatru Tańca - rozgrywa się współcześnie w Bagdadzie. Julia jest Irakijką wychowaną w tradycyjnej islamskiej rodzinie, Romeo - żołnierzem, który trafia tu przez przypadek. "Nie jest istotne, z jakiego kraju pochodzi. Ważna jest sama jego obcość, która stanowi zagrożenie dla miejscowych wartości" - pisano po premierze. - Dziś konflikt między rodzinami raczej nie staje na przeszkodzie, by dwoje ludzi mogło być razem. Skoncentrowałam się więc na konflikcie kulturowym i religijnym, bo to jest właśnie to, co nas wciąż dzieli - mówiła Izadora Weiss. Tancerzom towarzyszy muzyka m.in. Prokofiewa i Beethovena, ale też Lisy Gerrard czy Philipsa Glassa. " Ariadna na Naxos to spektakl-manifest, w którym reżyser Marek Weiss-Grzesiński, dyrektor Opery Bałtyckiej, pokazuje, jakie prz