Orzeł z urwanym łbem, z tryskającą krwią zamiast korony - to logo nowego projektu Teatru Rozmaitości TR/PL. - Ten orzeł od dawna nie miał łba. Trzepocze skrzydłami, wzbija się nieudolnie, ale mało myśli - wyjaśnia Grzegorz Jarzyna, dyrektor Teatru Rozmaitości.
Grzegorz Jarzyna w projekcie TR/PL zamierza zająć się nową polską dramaturgią, sprowokować autorów, aby szukali tematów "tu i teraz", opisywali doskwierającą nam rzeczywistość. Uważa, że teatrowi w tym momencie potrzebne są nowe dobre teksty. Do współpracy zaprosił m.in. Michała Witkowskiego, autora głośnej powieści "Lubiewo", i Dorotę Masłowską, która już zaczęła pracę nad dramatem "Dwoje biednych Rumunów mówiących po polsku". Swoją sztukę "Weź, przestań" wystawi w Teatrze Rozmaitości - Jan Klata, twórca prowokujących spektakli wymuszających nowe spojrzenie na naszą rzeczywistość i klasykę teatru, laureat tegorocznego Paszportu "Polityki". W projekcie biorą też udział popularni autorzy nowej generacji, m.in. Marek Kochan ("Ballada o dobrym dresiarzu") i Sławomir Shuty ("Cukier w normie"). Logo z orłem ociekającym krwią i urwanym łbem to nie prowokacja. "Chcemy zobaczyć, co orzeł ma w środku...wreszcie po wejściu do Unii