Spektakl "Niebezpieczna metoda" w reżyserii Agnieszki Lipiec-Wróblewskiej - o konflikcie dwóch wielkich uczonych i o narodzinach psychoanalizy - od piątku oglądać będzie można na scenie Teatru Dramatycznego w Warszawie.
Konflikt uczonych skoncentrowany jest wokół kobiety - Sabina Spielrein po nieskutecznym leczeniu elektrowstrząsami trafia do kliniki w Szwajcarii. Opieką otacza ją psychiatra Carl Gustav Jung, jeden z najważniejszych twórców tzw. psychologii głębi, wywodzącej się z psychoanalizy Zygmunta Freuda. W terapii Jung decyduje się na eksperymentalną teorię Freuda, kurację poprzez rozmowę. Związek Junga i Spielrein wykracza jednak poza przyjęte ramy relacji lekarz-pacjent. Jak powiedział PAP w środę grający Freuda Mariusz Wojciechowski, sztuka nie dotyczy samej psychoanalizy, ani historycznych postaci, a relacji, jakie zachodzą między ludźmi. - Freud był wówczas 50-letnim mężczyzną, jeszcze nie tym wielkim Freudem, o którym myślimy dzisiaj. Wszystko, co najważniejsze w jego karierze naukowej wydarzyło się później. To tylko wycinek biograficzny, jednak pokazujący relacje między nim a Jungiem na poziomie ściśle ludzkim, a także naukowym - Jung ja