- Wie pani, ile rzeczy mi się nie podoba w Polsce, którą rządzą moi przyjaciele z partii, na którą wiernie głosuję i głosować będę? - pyta Magdalenę Rigamonti z "Wprost" Daniel Olbrychski. W wywiadzie zamieszczonym w tygodniu tłumaczy też, dlaczego, mimo błędów, podczas wyborów odda głos na Platformę Obywatelską.
Legenda polskiego kina nie kryje też oburzenia zachowaniem niektórych polskich polityków. - Kiedy teraz słyszę ludzi, którzy mówią, że kraj, w którym żyjemy, to nie jest wolna, niepodległa Polska, to wiem, że popełniają grzech śmiertelny - mówi. Dodaje też, że powinni się "wstydzić i zjeść własny język". - Jak oni mają czelność pluć na okrągły stół? - pyta. - Przecież w historii Polski nic tak pięknego i skutecznego nigdy wcześniej nie było. Była Konstytucja 3 maja, ale Polski już nie uratowała. A okrągły stół nie tylko Polskę wyzwolił. Był przede wszystkim dowodem na to, że Polacy jednak potrafią się porozumieć - przekonuje. Olbrychski zaznacza też, że choć wiele rzeczy mu się nie podoba w działaniach obecnego rządu, to nadal będzie głosował na Platformę Obywatelską. - Będę, choć już mnie troszkę prawa rączka boli od trzymania za włosy, żeby nie utonęła. Momentami czuję, że już za dużo wody nabrała,