Paula to jest czterdziestoletnia wdowa, matka czwórki dzieci; kobieta po przejściach niewiarygodnych, niewyobrażalnych - powiedziała PAP Aneta Todorczuk, kreująca tytułową postać w muzodramie "Kobieta, która wpadała na drzwi" w reż. Adama Sajnuka. Premiera w Teatrze WARSawy - 19 czerwca.
Autorem scenariusza i reżyserem muzodramu na podstawie tekstu irlandzkiego pisarza Roddy'ego Doyle'a jest Adam Sajnuk, który zapowiedział, że "będzie to niezwykle kobiecy muzodram, w klimacie +Kompleksu Portnoya+, a wszystko w języku slangu i ulicy z muzyką na żywo". - Paula Spencer to jest czterdziestoletnia wdowa, matka czwórki dzieci. Kobieta po przejściach niewiarygodnych, niewyobrażalnych. Doświadczyła wszystkiego co najgorsze - i alkoholizmu męża, i bicia przez niego, a nade wszystko uzależnienia emocjonalnego, bo trawiła ją niezrozumiała miłość do tego człowieka - powiedziała Aneta Todorczuk, która gra rolę tytułową w "Kobiecie, która wpadała na drzwi". - Cechują ją niewiarygodna determinacja i wola życia. Myślę, że to, co jej pozwoliło podnosić się co chwila i przetrwać upadki, momenty załamania - to ogromna wiara w miłość, ale też poczucie humoru - dodała. Aktorka zwróciła uwagę, że jej bohaterka "na szczęście ma bar