- Na scenie widzimy bohaterów w kostiumach z XIX wieku, ale ich bunt i energia wyrażone są współczesną rockową muzyką - mówi Łukasz Kos, reżyser musicalu "Przebudzenie wiosny". Musical z Teatru Rozrywki w Chorzowie przyjeżdża do Warszawy. Pokazy - dziś i jutro w Teatrze Studio.
"Raz na pokolenie powstaje nieoczekiwanie nowy musical, który zmienia wszystko" - napisał recenzent "The New York Observer" po premierze "Przebudzenia wiosny" ("Spring Awakening") w 2006 roku na off-Broadwayu w Atlantic Theater Company. Steven Sater (scenariusz i teksty piosenek) oraz Duncan Sheik (muzyka) sięgając po głośną sztukę Franka Wedekinda z 1891 r. o dojrzewaniu, seksie nastolatków, opresyjnej szkole i bezradności rodziców wobec problemów swoich dorastających dzieci, stworzyli rockowy musical, który z miejsca zdobył uznanie publiczności i krytyków oraz osiem statuetek nagrody Tony. "Marzę o tym!" - Ciekawe jest połączenie europejskiej, kontrowersyjnej sztuki z XIX wieku, przez wiele lat w Niemczech zakazanej, dotkliwego, mrocznego dramatu Wedekinda z formą musicalu. To nie jest typowy tytuł broadwayowski. Inscenizacyjnie jest daleki od naszych wyobrażeń o kolorowym widowiskowym musicalu. Bliższy raczej temu, co na co dzień robię w teatrach dr