Jeszcze publiczność teatru Na Woli nie ochłonęła po farsach pokazywanych w ramach Komedii Lata, a już rusza festiwal sztuki mimu. Gwiazdą V edycji będzie teatr Derevo.
Skoro na przegląd przyjeżdża zespół Antona Adasińskiego, wywodzący się z nurtu rosyjskiej awangardy, to znak, że tegoroczny Festiwal nie jest dedykowany jedynie ortodoksom. Nowy dyrektor przeglądu Bartek Ostapczuk poszerza formułę imprezy i czyni ją swobodniejszą. Chce pokazać, że pantomima to nie tylko legendarny Marcel Marceau i jego wyznawcy, ale także zupełnie nowe tendencje, dzięki którym sztuka mimu jest żywa i gotowa na dalszy rozwój. W poszukiwaniu zaklęcia Hasłem, które nadaje ton V edycji festiwalu, jest "physical theatre", nie mający jeszcze trafnego odpowiednika w języku polskim. To nurt rzucający wyzwanie tradycyjnej estetyce i ustalonym formom klasycznej pantomimy. Początek przeglądu nie będzie jednak zbyt obrazoburczy i przełkną go również miłośnicy tradycyjnego teatru. Francuski zespół Vertical pokaże dwuczęściowy spektakl "Siedem grzechów głównych/Zakochana Kolombina" [na zdjęciu] inspirowany commedią dell'art