Przez najbliższy tydzień Teatr na Woli stanie się centrum sztuki pantomimicznej. W sobotę rozpoczyna się tam XII edycja Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Mimu.
Wiele z tegorocznych propozycji to przedstawienia komediowe. Jeden z nich zagra Nola Rae - jej styl to mieszanka pantomimy, tańca, komedii i teatru lalek połączona z ciętym dowcipem. W spektaklu "Elizabeth's Last Stand" wciela się w starszą pani, która żyje samotnie w skromnym mieszkaniu. Pewnego dnia zaczyna jej się wydawać, że jest angielską królową Elżbietą I. W programie znajdziemy także kilka spektakli premierowych. Bodecker&Neander Company - spadkobiercy i kontynuatorzy sztuki legendarnego artysty mimu Marcela Marceau - pokażą najnowsze przedstawienie "Opus 4". Z kolei grupy Spitfire Company i Warszawskie Centrum Pantomimy wystawią wspólnie spektakl "13 miesiąc/Requiem dla Brunona Schulza". Wykorzystują w nim biografię pisarza, jego relacje z ludźmi, m.in. ojcem, które miały wpływ na całą jego twórczość. Nie zabraknie klasyków polskiej pantomimy: Wrocławski Teatr Pantomimy pokaże "Poławiaczy pereł" oraz "Dom Bernardy Alba". Pojawią