Miłośnicy genialnego kompozytora będą zapewne usatysfakcjonowani. Czeka ich spotkanie z wielką muzyką w wykonaniu świetnych artystów.
Wbrew obawom części melomanów, zmiany wprowadzane w Warszawskiej Operze Kameralnej przez jej nową dyrektorkę Alicję Węgorzewska, nie odbiją się negatywnie na corocznym, 27 już Festiwalu Mozartowskim, który trwać będzie od 12 czerwca do 15 lipca. Wygląda na to, że w tym roku będzie to nawet Festiwal o większym rozmachu, i bardziej wychodzący ku publiczności, niż wiele z dotychczasowych. Próbkę możliwości artystów WOK mieliśmy już podczas niedawnej Nocy Muzeów, 20 maja, kiedy to opera otworzyła podwoje dla miłośników Mozarta. Zaczęło się właściwie od popołudnia muzeów, bo już od godz. 16 trwały spektakle muzyczne dla dzieci, oparte na "Czarodziejskim Flecie". Wieczór wypełniła zaś seria koncertów z muzyką i ariami Mozarta. Warszawską Operą Kameralną odwiedziło wtedy prawie 5000 osób, ale liczba widzów Festiwalu Mozartowskiego będzie oczywiście wielokrotnie wyższa. W tym roku zaprezentowane zostaną najpopularniejsze opery Moza